Autor Wątek: Kaczory 15.11.2009  (Przeczytany 10281 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #15 dnia: 16 Listopada 2009, 22:09:14 »
Eee tam  :? Rozwaliłeś mi koncepcję i zgwałciłeś zamysł na dyskusję :evil:
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki

Ostry

  • Wiadomości: 200
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #16 dnia: 16 Listopada 2009, 22:18:01 »
Krzysiu zauważyłeś i zwróciłeś uwagę na bardzo istotną rzecz;
Cytuj
klub Garda powstał by uczył bawiąc i bawił ucząc...
tu się kończyła zabawa,a nadszedł czas na naukę...
Skala trudności toru, musi uwzględniać skalę umiejętności zawodników...


Z całym szacunkiem dla inwencji twórczej Michała, ale skoro konkurencje irytują zawodników, sędziów, a tym samym przestaje być to dobra zabawa i możliwość podniesienia swych umiejętności, to rozmydla się istota strzelania, w tym przypadku IDPA.
Rozumiem konieczność istnienia czynnika stresogennego IDPA, ale nie może on dominować nad innymi nie mniej istotnymi, jak pomysłowość, umiejętność skupiania się na zadaniu i jego celach czy kontrola broni, jej obsługiwanie, poruszanie się zawodnika w trakcie konkurencji itd.

Myślę, że konkurencje dynamiczne, na poziomie zawodów klubowych powinny uwzględniać zróżnicowany poziom umiejętności zawodników, tym samym pozwalać na naukę, zachęcać do niej oraz do dalszych startów w formie rywalizacji.

Narzucenie sobie chomonta w postaci np. toru z ostatnich zawodĂłw spowoduje u mniej zaangaĹźowanych osĂłb uprzedzenie i brak zainteresowania takim strzelaniem.
Zawodnik uczy się wtedy, gdy ma świadomość ilości popełnionych błędów i ich postaci. A w niedzielę tych nie sposób było zliczyć nawet u doświadczonych zawodników.

Proponuje małymi ale pewnymi kroczkami do przodu :D
Si vis pacem para bellum ;-)
www.reshoot.pl

endemit

  • Wiadomości: 905
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #17 dnia: 16 Listopada 2009, 22:29:52 »
A poza tym, na torze nr 1, jeśli miałby - a nie miał, jak MadMax zaznaczył - to co miał, jak nie miał??? - przypominać IDPA, to taktycznie trzeba by było pierdyknąć w środek tego blaszanego rozgardiaszu granat (wyciągnięty spod marynarki). By dupło z dużym hukiem, by było wesoło i w ogóle by było...
A tak. Dreptał jeden z drugim (i odwrotnie) w te i we wte, jakby mu prostata spuchła i łapał tzw. procedury szybciej, niż punkty na trasie Gdańsk-za przeproszeniem - Warszawa.
No nie wiem...

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #18 dnia: 16 Listopada 2009, 22:54:59 »
Ostry bardziej  finezyjnie ujął istotę problemu.Tak właśnie myślę..Mamy nie tylko chwalić się umiejętnościami na zawodach,ale teĹź propagować strzelectwo i uczyć obycia z bronią.
Stres czy adrenalina są nieodłączną składową zawodĂłw,na kaĹźdym poziomie zaawansowania zawodnikĂłw i skali trudności konkurencji.Ale nie moĹźe być tak, Ĺźe ta skala jest zniechęcająca dla  adepta, ktĂłry widzi Ĺźe trudno przebrnąć nawet najlepszym z nas.Podzielam pogląd Tomka i Jacka.
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki

endemit

  • Wiadomości: 905
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #19 dnia: 16 Listopada 2009, 22:56:04 »
Krzysiek - ja nie mam poglądów... :twisted:

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Listopada 2009, 22:58:32 »
Ja z Nim zwariuję!!!! No to kuĹşwa,podzielam Twoją  opinię!!!!!!!!!!!
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki

endemit

  • Wiadomości: 905
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Listopada 2009, 23:09:57 »
Ale w jakich proporcjach? Bo wychodzi, że i opinii całej też nie mam...

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #22 dnia: 16 Listopada 2009, 23:20:16 »
A iIćże  juĹź spać do Jasnej Anielki  :x  !!!! Waleczny na pomoc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki

endemit

  • Wiadomości: 905
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #23 dnia: 16 Listopada 2009, 23:21:38 »
Znam jedną Anielkę... Ale jasna to Ona nie jest, i dość do niej daleko. A ciemno jest na polu i nigdzie łaził nie będę.

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #24 dnia: 17 Listopada 2009, 08:46:02 »
Cicho sza,bo się Endemit obudzi, i znowu zacznie swoją tyradę, na temat wyĹźszości świąt Wielkanocnych nad BoĹźym Narodzeniem, w Amazonii  :roll:
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki

jaczax

  • Wiadomości: 278
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #25 dnia: 17 Listopada 2009, 12:26:10 »
Nie rozumiem, po kiego tyle krzyku? Raz jest łatwiej, innym razem trochę trudniej. Michał wkłada wiele wysiłku w przygotowanie torów, za kazdym razem jest coś innego, a że tym razem wyszło trochę za trudno - nic to. Chciałem zmodyfikować torek z lekka, żeby łatwiej było - koledzy zaczęli szumieć, cobym nie ruszał, bo dobrze jest. A teraz, że za trudno było. Zobaczcie jak koleżanka Ania rewelacyjnie poradziła sobie :) Na pewno nie była to zasługa wyłącznie Glock'a, bo jak słyszałem dobrze, to pierwszy raz użyła tego pistolca na zawodach.

Piter, jak mi się dobrze wydaje, to Michał ma dalej od Ciebie o jakieś 30 km do Kaczorów.
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają -
narkotykom powiedz NIE!

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #26 dnia: 17 Listopada 2009, 13:15:38 »
No nie wolno było ruszać,bo naruszył Byś prawa autorskie Michała :wink: A po za tym, ,Jakbyś zdjął po jednej oponie,to by było z kolei zbyt łatwo.Zresztą,zakończmy tą dysputę.Najlepiej będzie,jak  zawodnik oceni swoje siły i albo przystąpi do konkurencji albo da sobie na luz,i zrezygnuje z dynamiki lub klasycznego IDPA.
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki

endemit

  • Wiadomości: 905
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #27 dnia: 17 Listopada 2009, 21:31:53 »
Cytat: "jaczax"
...a że tym razem wyszło trochę za trudno - nic to. ...

Nie wyszło trochę trudno, tylko trochę bez sensu, ale Autor się przyznał, że "przesadził" i OVER...

jaczax

  • Wiadomości: 278
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #28 dnia: 18 Listopada 2009, 12:57:15 »
Dobrze, macie rację, ale było wesoło, miło, ciekawie. GrochĂłwka wspaniała, pogoda znośna. Szkoda, Ĺźe Michał nie mĂłgł być, bo mogło być jeszcze weselej  :wink:
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają -
narkotykom powiedz NIE!

MAJOR CHUDY

  • Wiadomości: 651
Kaczory 15.11.2009
« Odpowiedź #29 dnia: 18 Listopada 2009, 14:19:13 »
Świetna puenta Jacuś  :D  Pewnie Ĺźe lubimy Michała i doceniamy Jego wkład w rozwĂłj  klubu ..TOĆ BYŚMY GLISTY POD DACH NIE WPUŚCILI / czyt.Glista: Ĺźmija pozbawiona idei  :lol: / Michał Ty wiesz co :evil:  Dowodem niech będzie fakt , Ĺźe wybralim Go do zarządu klubu ,na niepoślednie stanowisko   :wink:
JeĹźeli nie wiesz, co czynisz, rĂłb to w sposĂłb elegancki