Nie, nie masz racji. Nie, niejestem dzieczynka, która się podszywa pod klubowicza, jak to niedawno sugerowano wobec autora jednego z postów. Jestem w klubie wystarczająco długo, aby móc zobaczyć i ustłyszec na tyle dużo, by sie mniej więcej orientować, co funkcjonuje nie najlepiej. Wystarczy przejrzeć forum, by się zorientować, że tematy jakie podejmowałem miały na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa, wyszkolenia oraz usprawnienie prowadzenia zawodów. Sam w przeszłości się odnosiłeś do moich postów. Jestem w klubie na tyle długo, by się przekonać że wskazywanie po cichu na problemy nic nie daje i tylko wyciagnięcie sprawy na forum publiczne daje szansą za zmiany.