20-21.06.2020 - 153. zawody Klubu Strzeleckiego GARDA

[KonikPolny]

No raczej 9 osób nie uda mi się zorganizować, prawie nikt nie ma takiego wynalazku. Koncepcja wyrównania szans przez ładowanie magazynków w trakcie trwania konkurencji też nie jest najlepsza bo z uwagi na konstrukcję amunicji i siłę sprężyny ładowanie tych magazynków jest bardziej kłopotliwe i trwa dłużej niż magazynka stałego. A jest szansa, żebym ewentualnie nie był w klasyfikacji ujęty a tylko postrzelał z wykorzystaniem pełnych możliwości broni dla zabawy i osobostartu?

[Darek65]

A jest szansa, żebym ewentualnie nie był w klasyfikacji ujęty a tylko postrzelał z wykorzystaniem pełnych możliwości broni dla zabawy i osobostartu?

tak

[KonikPolny]

To ta wersja mi pasuje. Osobostart i zabawa to dla mnie najwazniejsze dwie rzeczy. Najlepszy byc wcale nie muszę

[Michał P.]

Zróbmy tak, zorganizuj jeszcze 9 osób żeby strzelały z tego typu broni i zrobimy oddzielną klasyfikację ...

No raczej 9 osób nie uda mi się zorganizować, prawie nikt nie ma takiego wynalazku.

Nie musisz znaleźć 9 osób z taką bronią, tylko 9 osób, które wystartuje. Wielokrotnie zdarzało się na zawodach że z jednej broni strzelało kilka osób - ktoś uprzejmy użyczał...

[KonikPolny]

Jak ktoś poprosi to chętnie użyczę, ale specjalnie szukać nie będę. Zalatuje prostytuowaniem. Opcja z osobostartem bez klasyfikacji mi zupełnie wystarczy.

[SPB]

Na ostatnich zawodach było strzelanie z gładkolufowej manualnej, z dubeltówki gość zrobił wynik 23 sekundy, nikt nie zrobił takiego wyniku z automatu. Czyli to nie durne ograniczenia które w naszym klubie nie wiadomo kto wprowadza decydują o wynikach tylko umiejętność zawodnika. Klub nasz jest stworzony po to żeby podnosić swoje umiejętności, a nie obniżać ich wprowadzając różne zakazy.

[KonikPolny]

Nic takiego nie sugerowałem. Naturalnie nie podoba mi się, że broń stworzona dla konkretnego przeznaczenia nie może być zgodnie z przeznaczeniem wykorzystana. Niemniej powody całkowicie rozumiem i przystaję na wyznaczone zasady. Potrafię oddzielić emocje od merytoryki i kierować się tym drugim. Skoro mogę wystartować, zabawić się, zaliczyć osobostart to dla mnie ok. Mistrzem i tak nigdy nie będę bo nie mam tyle czasu na treningi ani funduszy na amunicję, więc miejsce w klasyfikacji nie jest dla mnie jakoś bardzo istotne. Nie ma więc powodu do stresu, wszystko jest ok

[SPB]

powody całkowicie rozumiem i przystaję na wyznaczone zasady.

Ja też przystaje na wyznaczone zasady bo nie mam wyboru tak samo jak wszyscy inni. Nie mniej pozostaje pytanie, dlaczego i kto ustala te zasady.

[Michał]

Na ostatnich zawodach było strzelanie z gładkolufowej manualnej, z dubeltówki gość zrobił wynik 23 sekundy, nikt nie zrobił takiego wyniku z automatu. Czyli to nie durne ograniczenia które w naszym klubie nie wiadomo kto wprowadza decydują o wynikach tylko umiejętność zawodnika. Klub nasz jest stworzony po to żeby podnosić swoje umiejętności, a nie obniżać ich wprowadzając różne zakazy.

Tym gościem byłem ja i nie wygrałem tej konkurencji, bo nie spadł mi magiczny krążek, w wyniku czego dostałem karę 10 sekund. Zestrzelenie tego krążka, powiedzmy to sobie otwarcie, nie zależało od umiejętności, ale od szczęścia - tego czy srucina trafi czy przeleci milimetr obok. Zatem był to element losowy. Do konkurencji wyprowadzono losowość, niezależną od umiejętności. Co to ma wspólnego z rywalizacją - nie wiem
I żeby była jasność - ja nie płaczę, że nie wygrałem - pisze o tym, by unikać takich loterii na przyszłość.
I nie czepiam się. Po prostu uważam,  że należy dyskutować, a nie marudzić po kątach.

[SPB]

Tym gościem byłem ja i nie wygrałem tej konkurencj

Nie ważne że nie wygrałeś. Wszyscy kto widział twój występ powiedzieli UAU i wiemy do czego mamy dążyć.
A na forum wypowiadają swoje zdanie ci ludzie co właśnie nie chowają się po kontach.

[Michał P.]

A na forum wypowiadają swoje zdanie ci ludzie co właśnie nie chowają się po kontach.

No właśnie na forum po zawodach powstaje gówno-burza. Nie mówi się na bieżąco, tylko zza klawiatury wtedy się wylewa żale...
Protesty i uwagi powinny być zgłaszane w czasie zawodów do Sędziego głównego. Kto tego nie zrobił "niech zamilknie na wieki"

[Michał P.]

Nie mniej pozostaje pytanie, dlaczego i kto ustala te zasady.

Regulamin zawodów i konkurencje ustala ten, który ma chęć pracować, robić coś dla innych.
Nikt nikomu nie broni przysyłać propozycji konkurencji...

[Michał]

A na forum wypowiadają swoje zdanie ci ludzie co właśnie nie chowają się po kontach.

No właśnie na forum po zawodach powstaje gówno-burza. Nie mówi się na bieżąco, tylko zza klawiatury wtedy się wylewa żale...
Protesty i uwagi powinny być zgłaszane w czasie zawodów do Sędziego głównego. Kto tego nie zrobił "niech zamilknie na wieki"

Pragnę zauważyć że swoje zastrzeżenia co do konkurencji - między innymi tego, że jest więcej celi niż dopuszczalnych strzałów - zgłaszałem na forum przed zawodami i jest to widoczne w wątku o zawodach "Strzelanie śrutem".
Zawody pokazaly chyba dość wyraźnie, że miałem rację i elementy losowe to nie jest dobra droga przy wymyślaniu konkurencji, bo kończy się rywalizacja sportowa  a zaczyna loteria.

[SPB]

A na forum wypowiadają swoje zdanie ci ludzie co właśnie nie chowają się po kontach.

No właśnie na forum po zawodach powstaje gówno-burza. Nie mówi się na bieżąco, tylko zza klawiatury wtedy się wylewa żale...
Protesty i uwagi powinny być zgłaszane w czasie zawodów do Sędziego głównego. Kto tego nie zrobił "niech zamilknie na wieki"

Z takimi wyrazami ja byłbym ostrożniejszy.
Gadki podczas zawodów nie mają sensu, bo konkurencji już ustalone i zmiany wprowadziły by tylko bałagan, wypowiedzieć swoje zdanie może każdy, a fakt że do tego zdania władze klubu podchodzą odpowiadając "niech zamilknie na wieki" cóż każdy ma prawo na swoje zdanie i władze klubu też.

[Michał P.]

Pragnę zauważyć że swoje zastrzeżenia co do konkurencji - między innymi tego, że jest więcej celi niż dopuszczalnych strzałów - zgłaszałem na forum przed zawodami i jest to widoczne w wątku o zawodach "Strzelanie śrutem".
Zawody pokazaly chyba dość wyraźnie, że miałem rację i elementy losowe to nie jest dobra droga przy wymyślaniu konkurencji, bo kończy się rywalizacja sportowa  a zaczyna loteria.

Najważniejsze, aby wszystko było bezpieczne. Było?
Drugie najważniejsze, aby było sprawiedliwie. Czy wszyscy mieli za mało śrutu i czy wszyscy mieli za dużo celów?
Trzecie, aby wszyscy się dobrze bawili. Czy wszyscy się dobrze bawili?

A gdyby była konkurencja, że w pierwszym rzędzie masz 5 celów za 1 pkt, kilka metrów dalej masz 5 celów za 2 pkt, a jeszcze kilka metrów dalej masz kilka celów i w dodatku mniejszych za 3 pkt.
I masz do dyspozycji tylko 5 strzałów. Musisz wybrać, czy strzelasz pewniaki za 1 pkt, czy dalsze cele więcej punktowane. Tu też jest element losowy. Czy to było by złe? Czy taka konkurencja byłaby niesprawiedliwa?