No wĹaĹnie!!!
Ba-Bach na "naszym, zdradzieckim" terenie wali na 450m, a my co?
ProponujÄ jakÄ
Ĺ zbiĂłrkÄ tych "strzelajacych za horyzont" (SZH) w celu integracji, przemyĹlenia co robiÄ, jak robiÄ, z kim robiÄ itd.
Krystian, Karol, Robert, Jarek, Jacek - co Wy na to?
SiÄ pewnie jeszcze by daĹo jeszcze tych spoza - jest takich dwĂłch w Ĺrodowisku znanych - Ojciec i Syn "Ciecierki" - pewnie by sobie teĹź fuknÄli na taki dystans?
Czekam na odzew - zamiast siÄ tu kurna wymÄ
drzaÄ na tematy zastÄpcze (no nie Rob?? :wink: )