Czy na strzelnicy LOK powinny odbywać się zawody WMZSS ?!

[MAJOR CHUDY]

Być moĹźe po raz kolejny będę politycznie niepoprawny, ale nie mogę sobie odmĂłwić skomentowania paru , moim zdaniem nagannych a nawet niebezpiecznych kwestii, ktĂłre rzucają złe światło na wizerunek WMZSS .Mam na myśli ostatnie VIII ZAWODY STRZELECKIE O PUCHAR PREZESA WMZSS i III OLSZTYN OPEN Open 2010 . Obie imprezy łączy strzelectwo i patronat WMZSS ...dzieli , przepaść organizacyjna. Na obu imprezach , miałem przyjemność sędziować. Niestety wraĹźenia odniosłem skrajnie odmienne . Pierwsze, z wymienionych wcześniej zawodĂłw, odbywały się na strzelnicy LOK w Olsztynie. Na osi pistoletowej/centralny i boczny zapłon/ obok zawodnikĂłw startujących w imprezie wojewĂłdzkiej , pracownik LOK prowadził tzw. „strzelanie komercyjne” dla „ludzi z ulicy” . I ten fakt o mały włos nie doprowadził do tragicznego zdarzenia .
Ilekroć zawodnicy kończyli oddawanie serii ocenianej ,sędziowie pytali pana pracownika LOK , czy moĹźna udać się do spisywania wartości przestrzelin, zaklejania ich itd. Po ktĂłrejś z kolejnych serii , zapytaliśmy pana pracownika LOK czy moĹźna podejść do tarcz. Pan ten  stwierdził głośno i wyraĹşnie Ĺźe TAK, MOĹťNA IŚĆ .JakieĹź było nasze zdziwienie, a nawet szok, gdy wychodząc do tarcz rzuciliśmy jeszcze kontrolnie okiem na stanowiska komercyjne, a tam dostrzegliśmy leżącego na materacu pana z ulicy , ktĂłry miał załadowany karabinek KBKS i mierzył w stronę kulochwytu /czytaj: prawie w nasze plecy/. Dopiero gdy w panice zawrĂłciliśmy z drogi do tarcz, pan z  LOK, zareagował na zaistniały fakt ... Pozostawiam to bez komentarza.  

W drugim przypadku , tzn imprezy odbywającej się na strzelnicy WKS ''10'' w Mątkach , organizacja i cały anturaż zawodów, były BEZ CIENIA ZASTRZEŻEŃ .Obiekt jest wspaniały i śmiem twierdzić, JEDYNY O TAKIEJ KLASIE W NASZYM REGIONIE . Czyż nie można było zorganizować VIII ZAWODÓW STRZELECKICH O PUCHAR PREZESA WMZSS na tym obiekcie ?

[endemit]

A wiesz Krzysiu jak wygląda kot srający na puszczy?
Ewentualnie jest wariant kota srającego na pustyni - ten ma inne oczy...

[MAJOR CHUDY]

A jaśniej Proffessore  :roll:  ?! Chodzi Ci o zasypywanie g..na w piasku / jak to mają koty w zwyczaju/, aby tematu nie było? Czy moĹźe o to, Ĺźe mĂłj głos jest osamotniony i nie  znajdzie posłuchu?

[Prezes]

W strzelectwie najważniejsze jest bezpieczeństwo. A o nie trzeba dbać na każdym kroku. Na OLSZTYN OPEN 2010 ze względu na naruszenie (nieumyślne) zasad bezpieczeństwa zostało zdyskwalifikowanych 7 zawodników, co przy 54 startujących, daje skromne 12,96 %. I byli to ludzie w większości dobrze obyci z bronią.

Tymczasem na LOK-u mamy pana, który rozsiada się za stolikiem i daje broń początkującym, którzy nie odróżniają lufy od kolby. Jeżeli coś się będzie złego działo, to nawet nie zdąży wstać z krzesła, a o zareagowaniu na niebezpieczną sytuację nie wspominając. Ale to sprawa tego pana i jego przełożonych.

Natomiast pozostaje otware zagadnienie czy zawody Warmińsko - Mazurskiego Związku Strzelectwa Sportowego powinny odbywać się na strzelnicy LOK w Olsztynie, gdy równocześnie prowadzone jest tam "strzelanie komercyjne"? Mam co do tego poważne wątpliwości.

Po pierwsze - sytuacja jest tam niebezpieczna.
Po drugie - jest tam mało stanowisk strzeleckich.
Po trzecie - jest bardzo dobra alternatywa - strzelnica w Mątkach o sześciu osiach (100 metrów, 50 metrów i 4 x 25 metrów), co pozwoli na równoległe dopuszczanie do strzelania znacznie więcej zawodników w tym samym czasie niż na LOK-u.

[Bartek]

W pełni zgadzam się z przedmówcami. Fakt naruszania przepisów bezpieczeństwa podczas zawodów strzeleckich zaistniał w ubiegłorocznych zawodach. Gdy ów instruktor położył człowieka z AK47 tak ze wylot lufy był 2 metry za stanowiskami strzeleckimi. W czasie gdy trwała jedna z konkurencji pistoletowych.
Dzięki natychmiastowej reakcji sędziów nic się nie stało.

Nie rozumiem postawy Pani Prezes. Od kilku lat niema zawodów bez jednego niebezpiecznego incydent z udziałem tego pana.

A nasza Pani Prezes nadal chce tam robić zawody.

Pozdrawiam

[endemit]

Krzychu - kot a sprawa polska... Tak mi przyszedł kot do głowy, jak czytałem co tam się na tej lokówce wyrabia. Nie moje grabie ale Jurek ma rację - tzn. moim zdaniem.
Coś czuję rychły koniec pewnej "epoki"...

[MAJOR CHUDY]

Tomciu, czystym złotem powlekam Twoje słowa    MoĹźe ktoś u gĂłry wreszcie dostrzeĹźe , Ĺźe czas im do lamusa. ...ale nie u ich gĂłry , bo tam takich jak ci tu ,tamtym tam, potrzeba do kręcenia lodĂłw . A tyle dobra juĹź zmarnowali i marnują ONI WSZYSCY !!!

[endemit]

...do kręcenia lodów ..

Wora im ukręcić - nie lodów...

[MAJOR CHUDY]

Ja, ja , ja chcę ,  ja chcę  to zrobić !!!! .....Jak ja  kocham takie dysputy  :lol: A z ziutka , mieszadło do niegaszonego wapna  :twisted:

[jaczax]

Nie chcę być złym prorokiem, nie Ĺźyczę tego nikomu, ale lekkomyślne i głupie postępowanie lok-betonu skończy się tragedią. Ale czy nie prosciej zapobiec temu? Koledzy, jak będziecie na zebraniu zarządu WMZSS - musicie grzmieć w tej kwestii. Żądać, Ĺźeby w trakcie zawodĂłw nie było strzelań komercyjnych lub odbywały  się (zawody) na innym obiekcie, gdzie bezpieczeństwo jest priorytetem faktycznym.