"Wprowadziliśmy przepis, który rozszerza granice obrony koniecznej" - przypomniał. Wyjaśnił, że stanowi on, iż nie podlega karze ten, kto przekracza obronę konieczną, odpierając zamach polegający np. na wtargnięciu do mieszkania, "chyba, że przekroczenie obrony koniecznej było rażące".
I na tej podstawie prokurator wyszedł z więzienia, ale gdyby się to przytrafiło Tobie to byś siedział.