W Polsce jest 116 tys. myĹliwych. Rocznie zabijajÄ
przez przypadek kilka osĂłb â czytamy w "Gazecie Wyborczej".
SÄ
zasady dotyczÄ
ce bezpieczeĹstwa, do ktĂłrych myĹliwy musi siÄ stosowaÄ i nie ma od nich odstÄpstwa. ChoÄ kaĹźdy myĹliwy powinien je znaÄ, tragedii jest kilka rocznie. Gazeta przytacza liczne przykĹady wypadkĂłw na polowaniach. Ponadto w praktyce, jeĹźeli ktoĹ Ĺşle strzela, nic mu nie grozi. PolujÄ
cy nie majÄ
obowiÄ
zku wykonywania badaĹ lekarskich. MogÄ
mieÄ wiÄc np. sĹaby wzrok.
"Gazeta Wyborcza" przytacza historiÄ wypadku pod ĹÄczycÄ
, gdzie podczas polowania w wyniku wystrzelenia niezabezpieczonego sztucera zginÄ
Ĺ 21-letni Ĺukasz. 60-latek, ktĂłry nie wykazaĹ siÄ naleĹźytÄ
ostroĹźnoĹciÄ
, dostaĹ zarzut nieumyĹlnego spowodowania Ĺmierci. Okazuje siÄ, Ĺźe myĹliwy zĹamaĹ rĂłwnieĹź regulamin Polskiego ZwiÄ
zku Ĺowieckiego, poniewaĹź po zejĹciu z ambony powinien wyjÄ
Ä naboje.
"MĂłwi siÄ, Ĺźe raz do roku strzelba strzela sama" - przyznajÄ
myĹliwi.
Podobnych jak pod ĹÄczycÄ
tragedii jest kilka rocznie. Jak przypomina "Wyborcza", czasem mamy do czynienia z rodzinnymi tragediami. W 2008 roku 61-latek zastrzeliĹ swojego syna, a w 2011 roku myĹliwy przez przypadek zabiĹ wĹasnÄ
ĹźonÄ. Jednak ten rok jest wyjÄ
tkowo pechowy. Tragiczne historie miaĹy juĹź miejsce w styczniu, kwietniu, maju, lipcu i sierpniu.
ĹşrĂłdĹo: Gazeta Wyborcza
poniĹźej jeden z komentarzy czytelnikĂłw:
a ile osĂłb zabijajÄ
takie nowoczesne samochody, ile szkĂłd robiÄ
komputery, telewizory, artykuĹy gospodarstwa domowego, piecyki gazowe, sprzÄt rolniczy - jak jeĹşdziĹy trabanty, syrenki, kunie,
byĹo bezpiecznie, sprĂłchniaĹe sztachety nie chyniĹy tyle szkĂłd co kije bajsbolowe, jedynie dachĂłwki sa lepszejsze od tradycyjnej strzechy, no i cegĹy, ale trzeba sie z nimi teĹź inteligentnie obchodzic. A ile ludzi wĂłdka zabija, papieroski, a tera prochy bez czego nie ma imprezki .