Wiadomo, Ĺźe nie na zawody i nie na strzelnicÄ, a po nich, bo nie sÄ
dzÄ, ĹźebyĹ Tomku zdÄ
ĹźyĹ objaĹniÄ Piterowi tÄ
kwestiÄ w trakcie zawodĂłw, a i krĂłtko po nich teĹź. Sam mi mĂłwiĹeĹ, Ĺźe nie starczy mi kasiory na alkohol, Ĺźeby rozkminiÄ temat :wink: