Kaczory 15.11.2009

[G17]

Jakie konkurencje są planowane?

[Prezes]

15 listopada 2009r. (niedziela) o godz. 11,oo odbędą się na Kaczorach czterdzieste pierwsze zawody Klubu Strzeleckiego GARDA. Ponieważ pogoda może płatać figle, więc strzelać będziemy głównie do celów metalowych i dlatego w programie zawodów przewidziane są następujące konkurencje:

- 2 Tory Dynamiczne (pistolet centralnego zapłonu)

- Biatlonki - leżąc, klęcząc, stojąc – 15 strzałów

- Tetetka – tu trochę precyzji – 11 strzałów  

Tradycyjnie teĹź grill i ... chyba grochĂłwka  oraz pogoda. Na zawodach mile widziane są rĂłwnieĹź osoby, ktĂłre nie są członkami naszego Klubu.

[Ostry]

W imieniu swoim oraz kolegów z Sekcji Strzelań Dynamicznych T.S. "Gwardia" Olsztyn dziękuję za kolejne, rozegrane w sportowej i mocno humorystycznej chwilami atmosferze zawody
Kolejny dowód na to, że przy sportowej rywalizacji można się również dobrze bawić.

Szczególne podziękowania i ukłony kieruję w stronę autora dwóch torów dynamicznych, na których zarówno zawodnicy jak i sami sędziowie mieli nie lada zagwozdkę ze zrozumieniem obowiązujących (lub nie) procedur. :evil:
Skutkowało to co prawda jedynie tym, że większość zawodników w trakcie strzelania wyglądała jak drobniąca geisha powstrzymująca się od pewnej czynności w związku z parciem na pęcherz. Ale przyjęliśmy to jako element urozmaicający skomplikowane w zamyśle i złożone w realizacji zadanie strzeleckie.

Autorze torów żyj sto lat i pokaż się następnym razem :wink:

[endemit]

A ja inaczej...
1. Przyłączam się jak najbardziej do podziękowań za rozświetlenie mrokĂłw dnia listopadowego świetną zabawą zaproponowaną przez Klub "Garda" a zwłaszcza przez biorących udział w części "dynamicznej"  :lol:
2. Część "dynamiczna", jak się okazało, była głównie na torze nr 2 (tym krótszym)...
3. MadMax - jak jeszcze raz będziesz pisał sędziom teksty wyjęte żywcem z literatury fikcyjnego faktu kryminalno-sensacyjnego - zamiast precyzyjnego opisu toru - to Ci "łeb przy samym odwłoku" urwiemy... :evil:
4. Nie uprzedziłeś nas, że to ma coś mieć wspólnego z tzw. IDPA, co powodowało niejasności interpretacyjne...
5. Tylko Tomek K. mógł się "swobodnie" zmieścić na tzw. "kładce" na torze nr 1!
6. Jeśli już, to kładka była za krótka i "wymuszała" zachowanie zakazane w opisie, to znaczy, aby trafić jedną z ukrytych blaszek, trzeba było się w zasadzie zatrzymać - wredne, czy niechcący przeoczone?
7. 7 metrów od najbliższego "blaszanego" przeciwnika na torze nr 1, to "krawędź" ....
8. Na torze nr 1 ograniczenie "ładowania" magazynków oraz ich liczby miało się nijak do braku takowego na torze nr 2, gdzie było tylko 5 blach, a nie 12, jak na torze nr 1...
9. Poza tym padało, co się do tej pory nigdy "w zasadzie" w Kaczorach, do tej pory nie zdarzyło, więc pogoda też wyraziła swój pogląd na temat, o którym piszę... :twisted:
10. No i w związku z tym serdecznie Cię pozdrawiam i Ĺźyczę rychłego powrotu do zdrowia  :twisted:
Tomek
PS.
Nie bierz mojej wypowiedzi zbytnio "do serca", ale żeby to było przedostatni raz :twisted:

[MAJOR CHUDY]

Zaraz tam sędziowie mieli zagwozdkę...za geniuszem nie tak łatwo nadążyć...A czytaliście kiedy - Kapitał  -  Karola Marksa ?! Albo - Dzieła zebrane Włodzimierza Lenina - ?! Genialne i jakie praktyczne porady  jak  być powinno,a jak nie jest...i co zakumkaliście o co szło autorom?! Na pewno Nie !!!... co sędziowie  :?  ?!  A my tam przecie tylko drobni wyrobnicy byliśmy  
Ale za to była , -  Gorąca, Przepyszna Herbatka  z pigwą Afgańską   -  Ostry parzy ten specyfik najlepiej na świecie   :twisted:

[Prezes]

Takie padanie, to Ĺźadne padanie. MoĹźna przyjąć fikcję prawną, Ĺźe nie padało.  

Tor nr 1 był całkiem OK. Na 17 strzelających, aż 8 zneutralizowało wszystkie cele w okrutnej ilości 12 sztuk. W tym jedna z naszych koleżanek, która zajęła 6 miejsce (gratulacje!!!). Faktem jednak jest, że nawet wystrzelenie 31 kulek nie gwarantowało obalenia rozstawionych popperów i blaszek.

[pimos]

oooo widzę, Ĺźe koledzy mnie uprzedzili, chyba jeszcze w niedzielę. To rĂłwnieĹź pozdrowię autora toru IDPA, po ktĂłrego przejściu, usłyszałem, Ĺźe mam uczyć się od nowa chodzić  :lol: Teraz juĹź wiem, po co ten 11y nabĂłj w magazynku  :roll: (wishU wereHERE)
Michał, niech w końcu zaświeci wolframowa żarówka (do 60 W) i olśni twój zacny umysł w konstrukcji torów w zgodzie z zapotrzebowaniem a nie wizjami strzelań tarczowych na torach dreptanych.
serdecznie pozdrawiam

[jaczax]

A co tam, dobrze było, prawie kaĹźdy otrzymał kilka procedur, przynajmniej raz moĹźna było konkretnie powlepiać kary, nikt na nudę nie mĂłgł narzekać  :wink:


Dodano po 5 minutach:


 Piter, nie stękaj, chodzić nie musisz się uczyć, tylko szczelać musisz nauczyć się, stąpając jednocześnie, a najlepszym stylem byłby krok księżycowy Michała Jackowskiego  :lol:

[MAJOR CHUDY]

Ale i tak dałem ciała....utwierdziłem się w przekonaniu,Ĺźe nie umiem opowiadać dowcipĂłw :cry:  Nikt się nie śmiał ,i słychać tylko było nerwowe pochrząkiwania zdegustowanej publiki  :oops:

Człowiek czynu zawsze wygląda niestosownie między gadułami :twisted:

[MADMAX]

Szanowny Tomaszu !

Jako najbardziej ponumerowanemu, odpowiem Tobie kierując wiadomość do wszystkich zainteresowanych:

Ad. 1 W imieniu klubu Garda - dziękuję. Na chwałę Gardy !
Ad. 2 To dziwne. Miało się tam wbiec, schować i strzelać. W przeciwieństwie do jedynki, gdzie miało się ruszać...
Ad. 3 Mjód na moje uszy. Jestem dumny, że się moja proza podoba. Następny tekst będzie o miłości. I zdradzie ...
Ad. 4 Nie miało mieć i mam nadzieję, że nie miało nic wspólnego z IDPA. Jak mi dali wolną renkę (z tym że: nie tarcze - bo deszcz, nie za długie - bo szybko ciemno, nie za trudne - tu trochę oszukałem, i nie na desce - ale o tym za chwilę) to se powymyślałem co innego.
Ad. 5 Tomek jest wielki. Umie wszystko. Jestem dumny, że jest moim serdecznym Kolegą.
Ad. 6 Kładka - to pierwotnie miała być deska podłogowa zdemontowana w czasie remontu (wymiary odzwierciedlone taśmą) leżąca na trzech oponach (na początku, końcu i z obawy także pośrodku). Jednak Pan Prezes zakazał w trosce o Wasze zdrowie... Że jak będzie padało, to deska będzie ślizga, a jak nie będzie to i tak jej chybotliwość w kontekście nabitej broni w ręku nie wróży niczego dobrego. I zakazał. Ale jak pojedzie na swój urlop w przyszłym roku ... Deska czeka. Gdyby była dłuższa, to nie byłoby 7. Poza tym miało się chodzić w przód i tył. Chodziło się ?
Ad. 7 Siódemka jest szczęśliwa. To dlatego.
Ad. 8 Zasady co do ilości kulek w magazynkach były takie same dla obu torów.
Ad. 9 Skoro nie było deski, zamówiłem deszcz. Mogłem dołożyć po jednej oponie przed każdy popper, jednak po zastanowieniu wybrałem deszcz.
Ad. 10 Ja Ciebie rĂłwnieĹź serecznie pozdrawiam.
Ad. 10a Pozdrawiam wszystkich !

I korzystając z okazji:

Ani gratuluję doskonałego wyniku ! Brawo, brawo, brawo !

Pimos - "konstrukcja torów w zgodzie z zapotrzebowaniem" - dawaj na priv. Skanuj szkice, opisuj wizje, przedstawiaj pomysły. Się zrobi. Uprzedzam, że na makietę samochodu materiał mam, ale na samolot i pasażerski transatlantyk będę potrzebował kilka dodatkowych desek, taśmę klejącą i jakieś wkręty...

PomoĹźecie ?

[pimos]

Michał
Gdybym mieszkał ze 70 km bliżej, to czemu nie. Chętnie bym pomógł. Tylko ja jadąc na zawody spędzam 4 godziny w aucie, Ty może trochę mniej. Stąd te dąsy :roll:
Zapotrzebowanie znaczy średni poziom, dostosowany do potrzeb. Oczekujemy czegoś interesującego, jak ostatnio a nie rzeźni. Na tej stronie znajdziesz trochę inspiracji. Dział HARD proszę omijać łukiem.
Gdybym w tym dziale forum zobaczył anons z prośbą o propozycje torĂłw, dostałbyś go wcześniej. MoĹźe nawet wziąłbym udział w głosowaniu na tory, jest cały miesiąc na to. MoĹźliwości phpBB są "prawie" nieograniczone. Ograniczone są moĹźliwości administratorĂłw   Dlatego wymyślono google :-P

[MADMAX]

1. Dzielny jesteś ! Doceniam Twoje poświęcenie. Mam nadzieję, że masz klimatyzację.
2. Jakie tam dąsy. Przedstawienie obiektywnych powodów jest bardzo ważne.
3. Wasze oczekiwania są dla mnie priorytetem. Nie wiedziałem, że tor będzie zbyt trudny. Przepraszam.
4. Rzeźnia ? A miała być wulkanizacja...

Zapraszam każdego spośród 70 członków Gardy i dziesiątek sympatyków z innych klubów do odzwierciedlania własnych wizji w naturze. Oferuję pomoc fizyczną i materiałową (nie materialną - na razie "jesteśmy na dorobku") bez ingenencji w koncepcję. Ubolewam, że jak na razie, mimo licznych zaproszeń, nie było chętnych do budowy torów według własanych pomysłów.
Jestem jednak pewien, że po ostatnich zawodach, grafik zapełni się bardzo szybko. Tylko proszę się nie pchać - dla każdego znajdzie się jakiś termin. I z tego się bardzo cieszę.

Inspiracji nigdy za wiele. Na pewno odnajdę w Twoim linku wiele ciekawych pomysłów, które będę mógł przenieść na naszą strzelnicę, tak aby strzelało się lepiej, łatwiej i szybciej, a wszyscy zawodnicy byli zadowoleni.

Nie wiem co to jest phpBB. Gogle to wiem - narciarze mają na oczach.

[Prezes]

Wyniki ostatnich zawodów są już w zkładce KOMUNIKATY.

[MAJOR CHUDY]

Zaprawdę powiadam Wam,szkoda Ĺźe nie było na ostatnich zawodach kolegĂłw z Warszawy/czyt BACH BACH/..Czy byłyby na forum  pochlebstwa ,czy dęto-nadęte komentarze wykwintnych strzelcĂłw?!Szczerze mĂłwiąc, gĂłwno mnie to obchodzi   Dla mnie, liczą się uwagi kolegĂłw z ktĂłrymi się spotykam i przyjaĹşnię.Jeśli ktoś moĹźe się licytować w kwestii poświęconego czasu dla Gardy/choć  tego NIGDY NIE ROBI/,to jest  Nim Prezes.O reszcie wtrętĂłw, pisał nie będę, bo po co.JuĹź wielokrotnie o tym mĂłwiliśmy ,Ĺźe klub Garda  powstał by uczył bawiąc i bawił ucząc/klasyk   /.Wczoraj obsługiwałem dynamikę i byłem zestresowany nie tyle skalą trudności toru,ile  stresem wszystkich bez wyjątku zawodnikĂłw.To przypominało sex z niedĹşwiedziem...MoĹźna było rozwiązać worek z miśkami i procedurami..i tu się kończyła zabawa,a nadszedł czas na naukę.Konkluzja?Skala trudności toru, musi uwzględniać skalę  umiejętności zawodnikĂłw.Mamy raczkujących/byli wczoraj tacy/,średnio zaawansowanych i tuzĂłw.KaĹźdy z nich, chce mieć przynajmniej wyrĂłwnane szanse do pudła w swojej kategorii.Niniejszym dyskusje w tej kwestii, uwaĹźam za otwartą

[endemit]

A na co nam ten miś???

Tory jak tory,
ani lepsze, ani gorsze,
jak do tej pory...

MadMAx chciał dobrze, a wyszło mu jeszcze lepiej. O wyrównywaniu szans pisać co nie ma, bo świat nie jest sprawiedliwy ani wyrównany.
Stres stresuje i dlatego jest wnerwiający.

Nie rozumiem Cię Krzysztof?
O czym ty chcesz dyskutować?
Jakaś teza?
 :shock: