Kontrola przechowywania broni

[pimos]

Cieszę się że powstał taki dział, chętnie skorzystam z jego dobrodziejstw...
Moje pytanie dotyczy kontroli przechowywania broni, a mianowicie aspekty :
- czy kontrola może być "z niemca" czy musi być wcześniej zapowiedziana ?
- Co sprawdza kontrolujący, czy tylko papiery szafy czy zamków ?
- czy w wyniku kontroli powstaje jakiś protokół ?
- co w przypadku wątpliwości kontrolującego względem szafy ? np. brak papierka na zamki ?

Mój wujek przechowuje broń myśliwską trochę po staroświecku, jest to pospawana szafa przytwierdzona do ściany wewnątrz szafy na ubrania. Zamek do szafy ubraniowej to przysłowiowa "zabawka", ale sztuki są dwie. Właśnie "doniesiono" że szykują się kontrole w kole łowieckim, więc w myśl lepiej przeciwdziałać.... wujek zapytał mnie czy może broń przenieść do mnie i jako miejsce przechowywania wskazać moją szafę, do której ma klucze. Moja szafa ma potrzebne atesty i od ściany nośnej nawet wół nie nie oddzieli, czyli jest OK.

co na to mówi doświadczenie innych ?

pzdr

[Prezes]

Podstawą prawną do kontroli przechowywania broni przez jej posiadaczy jest art. 27 ust. 1 ustawy o broni i amunicji. Nie jest to przepis precyzyjny. Są osoby, które kwestionują prawo wejścia Policji na tej podstawie do mieszkania prywatnego. Pomińmy jednak to i załóżmy, że posiadacz broni godzi się na dokonanie kontroli.

Podstawowa zasada dotycząca przechowywania broni i amunicji – naleĹźy przechowywać je w sposĂłb uniemoĹźliwiający dostęp do nich osĂłb nieuprawnionych (art. 32 ust. 1 ustawy o broni i amunicji).

Rozwinięcie tej zasady to stwierdzenie, że osoby posiadające broń palną i amunicję są obowiązane przechowywać ją w kasetach metalowych na trwałe przymocowanych do elementów konstrukcyjnych budynku lub metalowych szafach albo sejfach, posiadających zamki atestowane ( § 5 rozporządzenia MSWiA z 3.04.2000r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji).

Z powyższego wnikają następujące wnioski:

1) kaseta, sejf lub szafa muszą być metalowe.
Nie ma Ĺźadnych warunkĂłw co do grubości ścianek, wagi czy producenta. Mogą więc być „samorĂłbki”, jak rĂłwnieĹź rzeczy wykonane fabrycznie. Na kasetę, szafę czy sejf  nie potrzeba Ĺźadnego dokumentu (wyjątek pkt. 3).

2) kaseta musi być na trwałe przymocowana do elementów konstrukcyjnych budynku.
Nie jest określony sposĂłb przymocowania, waĹźne by było to na trwałe. Na pewno spełnia ten warunek uĹźycie śrub z okrągłymi łbami, ktĂłre przechodzą przez ścianę nośną i  wchodzą do kasety, gdzie zakłada się na nie nakrętki. MoĹźe to być mocowanie przy pomocy kołkĂłw rozporowych, ktĂłrych łby się wewnątrz kasety. Sądzę, Ĺźe spełnia ten warunek rĂłwnieĹź przyspawanie do ściany metalowej składającej się na konstrukcję budynku. Nie spełni tego natomiast jakiekolwiek mocowanie do ścianki z rigipsu.

3) nie ma obowiązku przymocowania szafy lub sejfu do jakichkolwiek elementów budynku.
Zdarzają się jednak szafy o tak małych wymiarach, Ĺźe moĹźne je bez trudu wynieść wraz z zawartością jedna osoba. Nie jest to bezpieczny sposĂłb przechowywania broni, ale spełnia on warunek cytowanego przepisu. Warto wtedy mieć wtedy fakturę zakupu, gdzie odnotowane są słowa „szafa” lub „sejf” (inaczej moĹźna mieć kłopoty z udowodnieniem, Ĺźe to małe, metalowe pudełko jest szafą lub sejfem, a nie kasetą).
 
4) kaseta, szafa lub sejf muszą mieć zamki atestowane (przynajmniej jeden).
Chodzi o świadectwo kwalifikacji (świadectwo kontroli technicznej, atest) wydawany przez producenta lub np. Instytut Mechaniki Precyzyjnej. Nie określono w przepisach jakiej klasy odporności na włamanie ma być ten zamek. WaĹźne, Ĺźeby miał atest. Kupując pojemnik do przechowywania broni bez trudu dostaniemy w sklepie kserokopię atestu. RĂłwnieĹź kupując sam zamek i montując go do kasety, szafy lub sejfu dostaniemy na niego atest w sklepie. JeĹźeli brakuje tego dokumentu moĹźna zwrĂłcić się do koncesjonowanego rzeczoznawcy, ktĂłry wystawi zaświadczenie, Ĺźe dany zamek posiadał atest. PoniewaĹź wielu myśliwych posiadało szafy pochodzące sprzed 20 i więcej lat, przed kilku laty w naszym wojewĂłdztwie przyjmowano, Ĺźe zamek, ktĂłrego klucz ma dwa skrzydełka posiada atest – ja jest teraz nie wiem.

5) Poza kasetą, która ma być w budynku, nie jest określone miejsce przechowywania szafy lub sejfu.
 Z reguły przechowuje się te pojemniki w mieszkaniu lub domku jednorodzinnym. Nie musi to jednak być mieszkanie posiadacza broni! MoĹźe to być u znajomych (w mieszkaniu łowczego z koła łowieckiego), u krewnych.

6) Klucze do kasety, szafy lub sejfu muszą być tylko w rękach posiadacza broni i nikt nie może mieć do nich dostępu.
Oprócz posiadacza broni każda inna osoby jest osobą nieupoważnioną! Nawet współmałżonek, dzieci i inni bliscy.
Wyjątki dotyczą osĂłb posiadających pozwolenie na broń myśliwską lub sportową. Wtedy kaĹźdy z właścicieli broni „uĹźycza ją  temu drugiemu” i w ten sposĂłb w tej samej szafie mogą mieć broń myśliwi, sportowcy.

7) Sposób dokonywania kontroli nie jest określony w żadnych przepisach, więc nie musi być ona zapowiadana.
Jednakże kontrolę zlecane są dzielnicowym. Ci mają masę innej roboty, więc z reguły dzwonią do właściciela broni i umawiając się na określony termin, by nie tracić czasu na kilkakrotnie wizyty.

8/ Z czynności kontrolnych – w naszym wojewĂłdztwie – sporządzany jest protokół.
Dokument ten składa się z rubryk do wypełnienia, ktĂłry podpisuje policjant i właściciel broni. Jest w nim teĹź rubryka na uwagi właściciela, co do przeprowadzonej kontroli.  


A więc odpowiadając na pytanie:

Wujek może przechowywać broń w swojej pospawanej szafie, ale ta metalowa szafa musi mieć zamek atestowany.
Może też przenieść swoją broń do Ciebie, ale musi Ci wtedy zabrać wszystkie klucze od szafy (tylko on może mieć do niej dostęp).
 
UWAGA: Przechowywanie broni w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych:
- jest wykroczeniem z art. 51 ust. 2 pkt. 7 ustawy o broni i amunicji, za ktĂłre przewidziana jest kara aresztu lub grzywny, a takĹźe fakultatywny przepadek broni i  amunicji,
- stanowi przesłankę do fakultatywnego cofnięcia pozwolenia na broń (art. 18 ust. 5 pkt. 4 ustawy o broni i amunicji).

[pimos]

nic dodać nic ująć, wszystko wiem, dziękuję za wyczerpujące informacje.

pozdrowienia

[jaczax]

Kolego z Kwidzyna! Ja tez mam bardzo staroswiecka szafe, nie wiem ile dziesiat lat ma, ale po kapitalnym remoncie jest jak nowka. Jest bardzo solidna, ogromna, miesci sie w niej nie tylko bron, ale masa innych rzeczy, ktorych nie chce, zeby ktos tykal bez mojej wiedzy. Zamontowalem nowy zamek marki GERDA z atestem. Szafe kupilem w cenie zlomu, wiec calkowity koszt wyniosl ok. 400 zl, nie liczac mojej pracy przy tym, ok. tydzien po pare godzin dziennie. Trzeba bylo zedrzec stara farbe i pomalowac, w srodku zrobilem tak jakby druga szafe z plyty meblowej i jest super. Za tej wielkosci szafe pancerna trzeba zaplacic co najmniej 10 x tyle. W czasie kontroli nie bylo zadnych zastrzezen, wiec jesli Twoj wujek ma atestowany zamek - nie ma co sie stresowac, a jesli nie - zamek mozna kupic za niecale 100 zl, krotka wizyta slusarza lub samemu mozna bez problemu zamontowac. Na najblizszych zawodach mozemy pogadac, mam tam sedziowac na 5 torze.

[pimos]

dzięki za informacje, oczywiście prawo to dopuszcza, aczkolwiek mój wujek jest staroświecki i pali się do samodzielnej ślusarki, a myśliwym jest ze 20 lat, to była zapowiedziana kontrola (była wczoraj) i zastosowaliśmy opcję zaproponowaną przez Prezesa z moją szafą. Był dzielnicowy oraz szef koła łowieckiego. Wygląda że jadą masówkę bo na protokole byli wszyscy z koła. Na pytanie czy mam klucze do szafy padła odpowiedź nie i tyle. Zacytowałem też przytoczony paragraf i policjant zrobił tylko adnotację że szafa z atestem a miejsce przechowywania broni poza miejscem zamieszkania. Oczywiście zadeklarowaliśmy przeniesienie broni i szafy do wujka w najbliższym czasie...

dziękuję Wam za pomoc, można na was liczyć !!!
Do zobaczenia w Ostródzie i WESOŁYCH ŚWIĄT !!!