Mistrzostwa Polski 26 - 27.06.2010r. w Bydgoszczy

[Prezes]

W dniach 26 – 27.06.2010r. w Bydgoszczy odbyły się Mistrzostwa Polski Grupy Powszechnej w Strzelaninach Kulowych i Pneumatycznych. Warmińsko – Mazurskie środowisko strzeleckie reprezentowali Michał Jaroszyński – Wolfram i Jacek Wesołowski z GARDY,  Adam Jabłoński  z KORMORANA i Wojciech Krakowski z GWARDII. Osiągnięte przez nich wyniki przedstawiają się następująco:  

Pistolet dowolny - 40 strzałów, Open, startowało 44 zawodników
3. Krakowski Wojciech 347 pkt.
16. Wesołowski Jacek 337 pkt.
32. Jabłoński Adam 313 pkt.
41. Jaroszyński-Wolfram Michał 294 pkt.

Pistolet centralnego zapłonu - 30 strzałów, startowało 72 zawodników
14. Jabłoński Adam   275 pkt.
27. Wesołowski Jacek   268 pkt.
39. Jaroszyński-Wolfram   263 pkt.

Pistolet standard 3x30 strzałów, Open, startowało 35 zawodników
12. Wesołowski Jacek   514 pkt.
24. Jaroszyński-Wolfram Michał   487 pkt.
32. Jabłoński Adam   450 pkt.

Pistolet sportowy – 30 strzałów część dokładna, Open, startowało 90 zawodnikĂłw
23. Krakowski Wojciech   276 pkt.
26. Wesołowski Jacek   276 pkt.
42. Jaroszyński-Wolfram Michał   271 pkt.
49. Jabłoński Adam   267 pkt.

Pistolet pneumatyczny – 40 strzałów Open, startowało 61 zawodnikĂłw
1. Krakowski Wojciech 372 pkt.
32. Jabłoński Adam 354 pkt.
42. Wesołowski Jacek 350 pkt.
48. Jaroszyński-Wolfram Michał 346 pkt.

Szczegóły w komunikacie klasyfikacyjnym z zawodĂłw  http://pzss.org.pl/images/stories/wyniki/2010/grupa_powszechna/gp_mp/Mistrzostwa%20Polski%20-%20grupa%20powszechna%20-%20komunikat%20klasyfikacyjny.pdf i gratulacje dla Wojciecha Krakowskiego z GWARDII Olsztyn -  Mistrza Polski w Pistolecie Pneumatycznym - 40 strzałów.

[jaczax]

Cóż, Gardanie nie popisali się, ale wyjazd był udany, impreza perfekcyjnie zorganizowana, sędziowanie na bardzo wysokim poziomie. Poziom sportowy z kolei nie był najwyższy tym razem, ale za to bardzo wyrównany. Warunki były wyśmienite, piękna pogoda i atmosfera niepowtarzalna. Zachęcam innych kolegów i koleżanki do brania udziału w kolejnych Mistrzostwach Polski i Rundach Pucharu Polski, naprawdę warto. Nie jest to tym samym co nasze lokalne zawody czy rangi wojewódzkiej. Tam wszystko odbywa się zgodnie z aktualnymi przepisami ISSF, tak jak u wyczynowców. Nie chcę zarzucać nikomu, że u nas strzela się niezgodnie z przepisami, ale ze względów praktycznych pewne rzeczy upraszczamy. Rzekłbym językiem IPSC-owców - koszerne