Na wstÄpie chciaĹbym siÄ podzieliÄ szokujÄ
cym spostrzeĹźeniem: amunicja ktĂłrÄ
kupiĹem dwa tygodnie temu w sklepie, ma datÄ produkcji 29.01.2007 (dwa pudeĹka) i 30.01.2007 (jedno pudeĹko). Dziwne ... Antykwariatem zaleciaĹo ....
Naboje .300 Win Mag Sako z pociskiem Arrowhead II (11.7 g) waĹźÄ
od 30,710 g do 30,870 g (prĂłba na 60 nabojach). Z tym, Ĺźe w obrÄbie jednej partii (dwa pudeĹka) róşnice sÄ
mniejsze - 30,710 g do 30,820. W trzecim pudeĹku (20 sztuk) z innej partii niĹź pozostaĹe dwa opakowania waga naboju oscylowaĹa pomiÄdzy 30,820 a 30,870 g. Po przewaĹźeniu 15 odstrzelonych Ĺusek (z partii 29.01.2007) kazaĹo siÄ, Ĺźe wystÄpujÄ
wĹrĂłd nich podobne róşnice w wadze jak w nabojach (ok. 0,10 do 0.20 g). MoĹźnaby zaĹoĹźyÄ, Ĺźe róşnice wagi nabojĂłw wynikajÄ
z róşnic w wadze Ĺusek. Ale zatwardziaĹy badacz nie poprzestanie na poĹowicznych testach. Pozostaje tylko powiÄciÄ losowo wybrane np. 10 nabojĂłw z 5 pudeĹek, rozcaliÄ je i zwaĹźyÄ pociski, Ĺuski ze spĹonkami i proch. Na razie nie mam mĹotka, wiÄc odkĹadam ostatecznÄ
prĂłbÄ na jakiĹ dĹugi zimowy wieczĂłr, kiedy jedynÄ
metodÄ
na sensowne pozbycie siÄ kulek bÄdzie ich rozcalenie do badaĹ.
JeĹli rzeczywiĹcie róşnice w wadze nabojĂłw wynikajÄ
jedynie z niedoskonaĹoĹci Ĺusek, sprawa wydaje siÄ prosta i bez wiÄkszej wagi dla celnoĹci. JeĹli jednak róşnice sÄ
rĂłwnieĹź w wadze prochu (wielka zgroza) lub pociskĂłw (mniejsza zgroza) moĹźna kupiÄ dwa pudeĹka (tanie i dobre np. tu:
http://www.szczupak.pl/index.php?site=shop&part=info&id=1800 )
i podzieliÄ np. 100 nabojĂłw na dowolnÄ
iloĹÄ (5 do 10) "odmian" czy teĹź "przedziaĹĂłw" wagowych. I strzelaÄ serie np. 15 strzaĹowe amatorsko wyselekcjonowanÄ
amunicjÄ
. Bez odskokĂłw na "7" po czterech "10" :tfu: